Katarzyna Benincasa, pochodziła z sieneńskiej, mieszczańskiej rodziny. Urodziła się jako przedostatnie dziecko (z 25 rodzeństwa) Jakuba Benincasy i Lapy Piangenti, córki poety Nuccio Piangentiego. Jej bliźniacza siostra zmarła niedługo po narodzeniu. W 1354, w wieku 7 lat, prywatnie ślubowała Bogu dziewictwo, a w 1363, wbrew woli rodziców, wstąpiła do fraterni świeckiego Zakonu Braci i Sióstr od Pokuty św. Dominika (tercjarzy dominikańskich) przy kościele dominikanów w Sienie. Po złożeniu przyrzeczeń tercjarskich (profesji tercjarskiej) w wieku 17 lat, prowadziła w swoim rodzinnym domu ascetyczne, niemal klasztorne życie zgodne z zasadami duchowości dominikańskiej, pomagając jednocześnie biednym, chorym i trędowatym. W 1370, uzasadniając to wolą Chrystusa, rozpoczęła życie apostolskie.
Drogi pielgrzymów przybywających do Sieny prowadzą obowiązkowo do domu św. Katarzyny, który w 1464 r. został przekształcony w sanktuarium. Wchodzi się do niego od strony Via Benincasa. Na sanktuarium składa się zespół budowli: Oratorio Superiore, Oratorium Krucyfiksu z krzyżem, przed którym św. Katarzyna miała wizje, Oratorio della Camera z małą celą, w której spędzała większość czasu, i gdzie oglądać można wiele należących do niej przedmiotów oraz kościół Santa Caterina w Fontebranda, nazywany też Oratorio della Contrada.
Św. Katarzyna z rodu Benincasa urodziła się w 1347 r., jako przedostatnie, dwudzieste czwarte dziecko sieneńskich tkaczy czy też, jak podają inne źródła, farbiarzy. Zwiedzając jej dom, trudno nie zastanowić się nad niezwykłością Bożych planów, które sprawiły, że to właśnie ona – analfabetka 389 podyktowanymi listami skierowanymi do najbardziej wpływowych osobistości ówczesnej Europy, skłoniła papieża Grzegorza XI do powrotu z Awinionu do Rzymu.
Katarzynę, patronkę Sieny, nazywa się również Świętą z Fontebranda, ze względu na źródło, które było świadkiem jej młodości. Bije ono u stóp wzgórza, na którym stoi kościół San Domenico – jeden z celów przybywających do Sieny pielgrzymów.
Siena słynie także z Eucharystycznego cudu, nieustannie trwającego od 1730 roku. Konsekrowane w XVIII wieku 223 Hostie, wbrew wszelkim prawom fizycznym i chemicznym, do dnia dzisiejszego, zachowują zadziwiającą świeżość, nie ulegając nawet w minimalnym stopniu procesom psucia.