„Historia dzierzgowskiego obrazu związana jest z Janem Stanisławem Myszkowskim, dowódcą chorągwi krakowskiej. Ocalił on ikonę przed zniszczeniem w czasie bitwy pod Beresteczkiem w 1651 r. Zabrał ją do Dzierzgowa i umieścił w drewnianym kościele.
22 lipca 1664 r. w oczach Madonny z ikony z pojawiły się ludzkie łzy. Nadprzyrodzone zjawisko obserwowali przybywająca do świątyni miejscowa szlachta i prości ludzie. Płacz Madonny ustał we wspomnienie św. Anny – 26 lipca, w czasie Mszy św. Zdarzenie obserwowały tłumy.
Wiadomość o przedziwnym zjawisku obiegła okolice. Specjalna komisja, przysłana przez biskupa krakowskiego, zbadała okoliczności i fakty przesłuchując wielu świadków i uznała obraz za cudowny. Odtąd pielgrzymowali do niego ludzie z rożnych zakątków Polski.
Opieka Maryi odczuwana była tutaj zawsze.”
źródło: https://www.diecezja.kielce.pl/parafie/dzierzgow-wniebowziecia-nmp
Warto przeczytać
https://www.przymierzezmaryja.pl/matka-boza-placzaca-z-dzierzgowa,8333,a.html