Ziemia Święta, miejsce szczególnie pobłogosławione przez Boga. Upodobał On sobie lud tu żyjący, nazwany Izrael po Patriarsze Jakubie, któremu Stwórca nadał właśnie takie imię. Ukochał sobie ten lud, dwanaście pokoleń Izraela, wychowywał go, dał swoje prawa i nakazy i zapowiedział, że z tego narodu, z pokolenia Judy narodzi się Mesjasz Pan (por. Iz 7,14).
O życiu Maryi przed Zwiastowaniem dowiadujemy się jedynie z przekazów ustnych i apokryfów. Według tradycji miała przyjść na świat jako długo oczekiwane dziecko Joachima i Anny (ich imiona wspomina Protoewangelia Jakuba).
„Anna przyszła ponoć na świat w Betlejem, około 70 lat przed narodzeniem Chrystusa i wywodziła się z królewskiego rodu Dawida. Gdy miała 24 lata (a więc bardzo późno, jak na ówczesne standardy), poślubiła Joachima, Galilejczyka i stosunkowo zamożnego pasterza owiec. Zamieszkali razem w Nazarecie. Kochali się bardzo, ale mimo dwudziestu lat wspólnego pożycia, nie mieli potomstwa. Posiadanie dzieci było uważane za wyraz Bożego błogosławieństwa, a bezpłodność traktowano jak ciążącą na kobiecie klątwę. Kobieta taka budziła w otoczeniu litość, a czasem nawet wzgardę (…). Zazwyczaj takie późno zrodzone dziecko było przeznaczone do wielkich celów. Joachim i Anna, mając dość gadania ludzi, przeprowadzili się w pewnym momencie z Galilei do Jerozolimy i zamieszkali w miejscu, gdzie dziś wznosi się kościół św. Anny. Może myśleli, że w Świętym Mieście ich prośby zostaną szybciej wysłuchane?
Gdy najwyższy kapłan odrzucił dar ofiarny Joachima, udał się on na pustynię, aby tam przez 40 dni pościć i modlić się o potomstwo. Wówczas we śnie ukazał mu się Archanioł Gabriel i powiedział, aby udał się do czekającej na niego w Jerozolimie Anny, a Bóg obdarzy ich upragnionym dzieckiem. W tym samym czasie Anioł powiedział Annie, że urodzi córkę, o której będzie mówił cały świat, i polecił, aby wyszła na spotkanie męża” (R. Zając). Kościół przyjmuje za dzień poczęcia Maryi 8 września. Pierwsze wzmianki o tym święcie pochodzą z IV wieku z Syrii, gdy po Soborze Efeskim (431 r.) kult maryjny przybrał na sile.
Jako dziecko Maryja miała podjąć służbę w świątyni jerozolimskiej. Ta sama apokryficzna Protoewangelia Jakuba przekazuje piękną tradycję o Maryi „tkającej zasłonę przybytku. Kapłani w Jerozolimie postanowili uczynić nową zasłonę dla świątyni, wybrali więc siedem dziewcząt bez skazy przed Bogiem, z pokolenia Dawida. Znalazła się wśród nich także Maryja. Dziewczęta ciągnęły losy, jakim kolorem nici będą tkać. Maryi przypadł szkarłat i purpura. Szkarłat i purpura – zdaniem autora apokryfu – to symbol poczęcia Chrystusa i Jego królewskiej godności” (ks. M. Rosik).
Nie wiadomo, jak Maryja trafiła do Nazaretu. Nie wiemy również, czy przybyła tam z rodzicami. Jako że była młodą dziewczyną, można śmiało przypuszczać, że tak. Według apokryfu udała się tam po to, by poślubić Józefa, o czym dowiadujemy się już bezpośrednio z kart Nowego Testamentu w Ewangelii według św. Łukasza (Łk 1,26n).
Pod koniec VI wieku nieznany z imienia pielgrzym z Piacenzy odwiedził Nazaret. W swoich zapiskach zanotował: „Dom świętej zamieniony jest na bazylikę, a z Jej szat płynie tu wiele błogosławieństwa. W owym mieście kobiety żydowskie są tak powabne, że nie można między Żydówkami znaleźć w tym kraju piękniejszych. Mówią, iż użyczyła im tego święta Maryja, gdyż uważają się za jej krewniaczki” (P. Iwaszkiewicz, Do Ziemi Świętej. Najstarsze opisy pielgrzymek do Ziemi Świętej IV-VIII w., s. 208).
Zanim został wzniesiony pierwszy kościół, grota, w której żyła i mieszkała Maryja w czasie Zwiastowania, znajdowała się pod opieką judeochrześcijan wywodzących się z rodziny Jezusa. Wielokrotnie na kartach Ewangelii mamy wzmiankę o Maryi i krewnych Jezusa: „Czy nie jest to cieśla, syn Maryi, a brat Jakuba, Józefa, Judy i Szymona? Czyż nie żyją tu u nas także Jego siostry?” (Mk 6,3). Z tego okresu zachowały się resztki budowli i bogaty materiał archeologiczny. O tym, że to miejsce było otoczone szczególnym kultem, świadczyć też mogą tzw. graffiti, czyli znaki i napisy czy to na filarach, czy na tynkach ścian. Do najstarszych zalicza się grecka inwokacja Chaire Maria – Zdrowaś Maryjo, czyli pierwsze słowa pozdrowienia anielskiego (Łk 1,28). Jest to bez wątpienia najstarsze świadectwo kultu maryjnego.
Na miejscu, które znane jest jako Dom Maryi, pierwsza bazylika powstaje w połowie V wieku. Ma strukturę trzynawowej bizantyjskiej, a sama Grota Zwiastowania znajduje się w bocznej nawie. Kolejna bazylika powstaje w tym samym miejscu za czasów wypraw krzyżowych i była zdecydowanie wyższa. Po lewej stronie dolnego kościoła widać ścianę z czasów krzyżowców, która została zintegrowana z obecną bazyliką. Po zniszczeniu kościoła w 1263 roku nastąpił smutny okres dla chrześcijan, w którym świątynia leżała w gruzach. Franciszkanie kilkakrotnie próbowali postawić stopę w tym miejscu, ale ich pobyt tu był przez długi czas niemożliwy. Około 1547 roku franciszkanie przybyli kolejny raz do Nazaretu w celu zaopiekowania się bazyliką, ale zostali zmuszeni do ucieczki z powodu zamieszek. Klucze od kościoła zostawili miejscowemu chrześcijaninowi. Dopiero w 1620 roku udało im się odkupić ruiny i ostatecznie pozostać w mieście. Niespełna 17 lat później „Bracia od Sznura” – tak są nazywani franciszkanie w Ziemi Świętej – zostali uwięzieni, ponieważ padło oskarżenie, że osiedlili się na miejscu dawnego meczetu. Drogo zapłacili za wolność i prawo pobytu. W 1730 roku uzyskali pozwolenie na wybudowanie nowego, małego kościoła. Budowla była skierowana w stronę Groty Zwiastowania, dlatego została ustawiona bokiem w stosunku do poprzedniej świątyni. Barokowy kościół miał zostać zastąpiony w 1954 roku większym, stosownie do znaczenia tego miejsca, ale data rozpoczęcia prac wciąż się zmieniała. Nowa bazylika, która stoi na fundamentach kościoła krzyżowców, została zbudowana w latach 1960-1969 według projektu mediolańskiego architekta Giovanniego Muzia (G. Geiger).
Fasada i przedsionek symbolizują katechezę na temat wielkiej tajemnicy wiary, która faktycznie miała tu miejsce. Na szczycie frontonu stoi Jezus Chrystus. W górnej części muru można zobaczyć scenę Zwiastowania, a pod nią napis w języku łacińskim: „Anioł Pański zwiastuje Maryi”, pierwsze zdanie modlitwy „Anioł Pański”. Kolejny napis wskazuje na spełnienie Zwiastowania: „I Słowo stało się Ciałem, a Ja żyję wśród was” (J 1,14). Po lewej stronie znajdują się słowa z Księgi Rodzaju: „Bóg powiedział do węża: (…) Wprowadzam nieprzyjaźń między ciebie i niewiastę, pomiędzy potomstwo twoje a potomstwo jej: ono zmiażdży ci głowę, a ty zmiażdżysz mu piętę” (Rdz 3,14n). Po lewej stronie znajdziemy słowa wypowiedziane przez proroka Izajasza, jak również przypomniane przez anioła Pańskiego Józefowi: „Oto Panna pocznie i porodzi syna, któremu nadadzą imię Emmanuel, to znaczy: «Bóg z nami»” (Iz 7,14; Mt 1,23). Na frontonie pod płaskorzeźbami Maryi i Archanioła Gabriela znajdują się postacie i symbole czterech ewangelistów.
Obok bazyliki, w części dolnej, znajdują się krużganki, w którym zgromadzono wizerunki Matki Najświętszej z różnych części świata, który wychwala Maryję i dziękuje Jej za FIAT, czyli zaakceptowanie z niepewnością, ale na pewno z ogromną radością woli Bożej. Jest tam oczywiście i obraz podarowany przez Polonię, a jest nim wizerunek Matki Bożej Kozielskiej z wezwaniem „Powróć nas na Ojczyzny łono” – jest to dar polskich uchodźców z Rosji z czasów zawirowań wojennych.
Największa relikwia Nazaretu – Grota Zwiastowania – znajduje się w dolnej części bazyliki. „Po wejściu do kościoła dolnego uderza mistyczny półmrok nastrajający do modlitwy. Jaśniejąca bielą Grota przyciąga oczy pielgrzyma i zaprasza do ugięcia kolan przed tak wielkim misterium. Święta Grota oddzielona jest od reszty kościoła żelazną kratą, a od góry chroni ją baldachim z pozłacanymi odlewami z miedzi, które przedstawiają scenę Zwiastowania. Sama Grota stanowi odizolowany fragment litej skały, wzmocnionej w kilku miejscach kolumnami i murami. Centralne miejsce zajmuje ołtarz, a widniejący na nim łaciński napis – VERBUM CARO HIC FACTUM EST (Tutaj Słowo ciałem się stało) – przywołuje epizod, którego Grota była świadkiem. We wnętrzu Groty, mimo upływu czasu i licznych zmian, jakich doświadczyła, zachowało się wiele oryginalnych cech miejsca, w którym Maryja zamieszkiwała i gdzie dokonał się cud Jej dziewiczego poczęcia Syna Bożego” (ks. R. Kempiak).
Franciszkanie, którzy opiekują się bazyliką, prowadzą również dla miejscowej społeczności arabskiej parafię i wiele dzieł duszpasterskich. Oczywiście większość nabożeństw jest ukierunkowanych na Maryję i moment Zwiastowania. Godnym uwagi jest nabożeństwo w południe, czyli Anioł Pański.
Bracia franciszkanie udają się do Groty, aby tu oddać hołd świętemu miejscu przez okadzenie. Odbywa się to bardzo majestatycznie i z namaszczeniem, aby wypełnić dymem z kadzidła każdy najmniejszy element Świętego Miejsca. Następnie, w pozycji klęczącej, rozpoczyna się modlitwa „Anioł Pański”, z tak ważnym naciskiem na: et verbo caro HIC factum est (i Słowo Ciałem TUTAJ się stało) – bo przecież to wydarzenie miało miejsce tu, przed dwoma tysiącami lat! Nigdzie indziej jak właśnie w Grocie Zwiastowania słowa te nie brzmią tak wymownie. Nabożeństwo kończy się udzieleniem błogosławieństwa. Warto też zaznaczyć, że przez większość dnia trwa adoracja Najświętszego Sakramentu, a zakonnicy służą również w konfesjonale, jednając grzeszników z Miłosiernym Ojcem.
Na pamiątkę Zwiastowania „Pozdrowienie anielskie” w Nazarecie brzmi wyjątkowo mocno i wzruszająco. Bóg wysyła swojego Anioła, obwieszcza swoją wolę Pięknej Niewieście, ale czeka na Jej wybór. Tak wiele zależy od Jej FIAT! Co by było, gdyby się nie zgodziła? Nie wiemy… Na szczęście nie musimy się domyślać, bo Jej TAK wybrzmiało głośno i dobitnie: chcę i pragnę pełnić Twoją wolę, mój Boże! (por. Ps 40, 7nn; Hbr 10,5nn).
Anioł Pański zwiastował Pannie Maryi
I poczęła z Ducha Świętego.
(Zdrowaś Maryjo…)
Oto ja, służebnica pańska,
Niech mi się stanie według Twego słowa.
(Zdrowaś Maryjo…)
A Słowo Ciałem TUTAJ się stało
I zamieszkało między nami.
(Zdrowaś Maryjo…)
Módl się za nami Święta Boża Rodzicielko,
Abyśmy się stali godnymi obietnic Chrystusowych.
Módlmy się: Łaskę Twoją, prosimy Cię, racz wlać w serca nasze,
Abyśmy, którzy, za zwiastowaniem anielskim wcielenie Twego Syna poznali,
Przez Mękę Jego i Krzyż do chwały Zmartwychwstania byli doprowadzeni.
Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.
autor: Teofil Niewiński OFM „Tutaj Słowo ciałem się stało”