Historia klasztoru
W roku 1627 wojewoda kijowski Janusz Tyszkiewicz został wzięty do niewoli podczas potyczki z Tatarami. Pewnej nocy objawiła mu się Matka Boża w otoczeniu zakonników i poleciła mu wybudowanie klasztoru. Tyszkiewicz ślubował, że w przypadku uwolnienia wybuduje kościół, klasztor i fortecę, które przekaże zakonnikom. Tyszkiewicza wykupiono z niewoli w 1630 roku i wyjechał do Lublina. Tam 16 lipca udał się do kościoła, gdzie trafił na mszę świętą prowadzoną przez ojców karmelitów bosych. Rozpoznał wśród nich habity zakonników, którzy w jego śnie otaczali postać Matki Bożej. W Lublinie przebywali wówczas wizytator generalny zakonu z Rzymu oraz prowincjał. Tyszkiewicz uzyskał od nich wstępną zgodę na fundację i 19 lipca w Trybunale Lubelskim wystawił dokument, w którym oddał swój zamek i plac w Berdyczowie na kościół i klasztor karmelitów bosych, które zobowiązał się wybudować.
W latach 1642-1648 pierwsi karmelici berdyczowscy organizowali podstawy życia zakonnego i wykańczali przekazane im budowle. Po wybuchu powstania Chmielnickiego i pierwszych atakach na klasztor, podjęto decyzję o ewakuacji zakonników. Forteca została opuszczona a następnie splądrowana przez wojska kozackie i tatarskie.
W 1663 roku zakonnicy powrócili do Berdyczowa i odrestaurowali kościół oraz klasztor. Jednakże spadkobiercy Janusza Tyszkiewcza, którzy podczas nieobecności karmelitów uznali fortecę za opuszczoną, próbowali podważyć akt fundacji. Gdy spotkali się z odmową zorganizowali zajazd, na czele którego stanęli komisarz berdyczowski Świderski i oficjalista Grabowski. Żołnierze starosty poznańskiego napadli na klasztor i złupili go 19 marca 1684 roku. Podczas drugiego zajazdu, 7 maja 1686 roku, pobito i wyrzucono zakonników oraz obrabowano klasztor oraz kościół.
Wyrzuceni karmelici rozpoczęli proces, który trwał bardzo długo, mimo przychylnych dla zakonników wyroków różnych instancji. Ostatecznie dopiero w roku 1717 decyzja trybunalska zmusił spadkobiercę Tyszkiewiczów, Krzysztofa Zawiszę, do wpuszczenia karmelitów do Berdyczowa i zapłacenia im odszkodowania za wyrządzone szkody.
Około roku 1720 karmelici po raz drugi powrócili do zrujnowanego klasztoru, który nie nadawał się do zamieszkania. Wybudowali drewniane chaty i własnoręcznie zabrali się za odbudowę klasztoru i kościoła. Pracami kierował architekt Grzegorz Tarnawski. Pierwszy etap odbudowy został ukończony w 1734 roku, a klasztor przywrócono do godności przeoratu. Liczył wówczas siedmiu ojców i kilku braci.W roku 1739 roku rozpoczęto budowę górnego kościoła, którą ukończono w roku 1754. Połączono ją z przebudową murów twierdzy.
Klasztor przeżył apogeum rozwoju i świetności po uroczystościach konsekracji górnego kościoła, a szczególnie po koronacji obrazu papieskimi koronami Benedykta XIV, dokonanej przez biskupa kijowskiego Kajetana Sołtyka w dniu 16 lipca 1756 roku. Wydarzenie to odbiło się szerokim echem w całej Rzeczpospolitej, od tamtego czasu liczne pielgrzymki zaczęły przybywać do sanktuarium. Niestety klasztor nie cieszył się spokojem zbyt długo – podczas rozbiorów został kilkukrotnie napadnięty i zgrabiony, a ostatecznie został zlikwidowany.
W 1917 roku, po obaleniu caratu, kościół i klasztor objęli tymczasowo w posiadanie jezuici. Odnowili częściowo klasztor i przejęli parafię. 9 maja 1918 roku biskup żytomierski Ignacy Dubowski, na prośbę mieszkańców Berdyczowa, wezwał karmelitów do powrotu. 16 czerwca 1918 roku do klasztoru powróciło pierwszych trzech zakonników.
W marcu 1919 roku obległy Berdyczów wojska atamana Petlury. W fortecy schroniło się kilkuset mieszkańców miasta. 26 kwietnia 1920 roku wojska polskie zajęły Berdyczów i weszły do klasztoru. Urządziły tam, za pozwoleniem karmelitów, część szpitala. 3 maja na terenie fortecy odbyły się uroczystości święta Matki Bożej Królowej Polski z udziałem wojska. Ojciec Benedykt Krok w imieniu zakonników złożył uroczystą przysięgę, że będzie strzegł sanktuarium oraz zawierzył Matce Bożej Berdychowskiej całą Ukrainę.
W sierpniu 1920 roku armia Budionnego zajęła Berdyczów, spaliła szpital z rannymi żołnierzami oraz personelem medycznym, mordując tam ponad 600 osób. Nie jest jasne, czy dotyczyło też rannych, którzy znajdowali się w klasztorze. Sanktuarium zostało zniszczone i ograbione, nie oszczędzono nawet sztukaterii. Niejasne są losy berdyczowskich karmelitów. Część ich zginęła w nieznanych okolicznościach. Wiadomo, że w 1923 roku w klasztorze mieszkał jedynie ojciec Bronisław Jarosiński, który pełnił funkcję proboszcza. W 1924 roku zastąpił go ojciec Terezjusz Sztobryn. Zmarł on 7 lipca 1926 roku. Po jego śmierci władza radziecka skonfiskowała sanktuarium, czyniąc z niego własność państwową. Górny kościół przekształcony został w muzeum ateizmu, kościół dolny w kino. W klasztorze siedziby miały różne instytucje, w tym NKWD, które urządziła z jego części więzienie.
W czerwcu 1941 roku, po ataku Niemiec na Związek Radziecki, do klasztoru przewieziono polskich więźniów politycznych z lwowskich „Brygidek”. Podczas wkraczaniu Wehrmachtu udało się im uciec. Klasztor i kościół zostały spalone. Władze radzieckie oskarżyły o to wojska niemieckie, które miały użyć pocisków zapalających. Niemcy odpowiedzialnością obciążyli Rosjan, którzy wycofując się mieli podpalić zabudowania klasztorne.
W 1958 roku władze radzieckie rozpoczęły odbudowę zespołu klasztornego według projektu Walentyny Korniejewej. W budynku klasztoru umieszczono średnią szkołę muzyczną i plastyczną, a dolny kościół przebudowano na salę gimnastyczną.
W 1989 roku do Berdyczowa przyjechał ojciec Serafin Tyszko, który zamieszkał na stancji w domu prywatnym i rozpoczął pracę duszpasterską. W 1990 roku, jeszcze w czasach istnienia Związku Radzieckiego, na ulicach miasta i pod siedzibą władz mieszkańcy zorganizowali kilka demonstracji, w których żądano zwrotu klasztoru i kościoła. Brali w nich udział, obok katolików, także duchowni i wierni prawosławni. W 1991 roku grupa około 200 osób okupowała dolny kościół, śpiąc w nim przez kilka tygodni.
15 listopada 1991 roku władze niepodległej Ukrainy przekazały zakonowi karmelitów kościół i zachodnią część fortecy, między kościołem a murem. Zakonnicy wybudowali tam mały, tymczasowy klasztor. W dawnym budynku klasztornym pozostawiono szkołę muzyczną. Karmelici rozpoczęli odbudowę obu kościołów. W pracach inwentaryzacyjnych pomagali studenci Wydziału Architektury Politechniki Warszawskiej.
W 1993 roku przełożonym klasztoru został ojciec Piotr Hewelt, który doprowadził do poświęcenia dolnego kościoła. Do sanktuarium znów zaczęły napływać rzesze pielgrzymów. 9 czerwca 1997 Jan Paweł II poświęcił nowy obraz Matki Bożej Berdyczowskiej. Koronacja koronami papieskimi odbyła się 19 lipca 1998 roku. Zgromadziła tysiące osób, tak że uroczystości trzeba było przenieść poza mury fortecy. W październiku 2011 roku episkopat Ukrainy ogłosił zespół klasztorny sanktuarium narodowym Ukrainy.
W 2007 roku fundusze na remont klasztoru przekazało polskie Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. W kilku pomieszczeniach klasztornych urządzono muzeum, urodzonego w Berdyczowie, Józefa Conrada-Korzeniowskiego. W klasztorze nadal działa szkoła muzyczna. Renowację południowego skrzydła budynku przybramnego (dawnego domu dla gości) w latach 2009-2012 finansowało również Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Obraz Matki Bożej w Berdyczowie
Po wybudowaniu klasztoru wojewoda Tyszkiewicz ofiarował do niego obraz Matki Bożej, czczony od dawna w jego rodzinie. Zamieszki i niepokoje polityczne, wojny i ruchy zbrojne sprawiły, że przejściowo cudowny obraz był przechowywany we Lwowie i w Lublinie.
W związku z licznymi cudami, papież Benedykt XIV wyraził zgodę na koronację cudownego obrazu, ofiarowując jednocześnie złote korony. Aktu koronacji dokonał 16 lipca 1756 biskup kijowski Kajetan Sołtyk. W 1820 korony zostały skradzione. Papież Pius IX przysłał w darze nowe, a rekoronacja odbyła się 6 czerwca 1856, której dokonał biskup łucko-żytomierski Kasper Borowski.
W 1924 roku, po przejęciu klasztoru i kościoła przez władze sowieckie, klasztor pełnił funkcję muzeum oraz kina. Obraz zostawiono jako zabytek artystyczny. W 1941 roku wybuchł tam pożar, a obrazu nie udało się uratować.
19 lipca 1997 roku biskup kijowsko-żytomierski Jan Purwiński dokonał intronizacji nowego obrazu, którego wcześniej poświęcił Jan Paweł II w czasie pielgrzymki do Polski w 1997. Trzecia koronacja obrazu odbyła się 16 lipca 1998.